Archiwum kwiecień 2015, strona 1


Czerwone, czy brązowe rynny?
Autor: budowaxx
04 kwietnia 2015, 00:00

 

Rynny stały się ostatnio bardzo burzliwym elementem wystroju domu. To przede wszystkim dlatego, że coraz więcej osób zwraca na nie uwagi, poprzez duże ulewy, czy też wiadomości w informacjach w telewizji, że od złych rynien zawalił się kolejny dom. Tak to właśnie jest, że źle wstawione rynny mogą wręcz szkodzić budynkowi, a nie pomagać. W jaki sposób? Na przykład mogą podmywać nam fundamenty, które następnie uszkadzają całą resztę naszego budynku, jak możemy się zatem domyśleć dobra rynna to droga rynna, a cena kształtuje w obecnych czasach modę. To jaki kolor? Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, które z rynien, które nam się podobają mają przez przypadek lepszą technologię odwadniania budynku. Właśnie bez tego możemy mieć naprawdę bardzo duże problemy z tworzeniem nowych kolejno budowli, koło naszej. Rzecz jasna nie musimy tego robić, lecz jeśli to zaniedbamy może nam się to odbić nieprzyjemnie na dalszych finansach. Po drugie warto zwrócić uwagę na sam fakt iż czerwone rynny często będą bardziej podatne na brzydkie zabrudzenia niż kolor brązowy. Na kolorze brązowym nie zobaczymy wielkiej warstwy kurzu, czy też innych rzeczy, które nie są aż tak pożądane przez nas. Kolejną sprawą jest zam wygląd zewnętrzny budynku. Wszystko musi do siebie odpowiednio pasować i o tym już mówić chyba nie trzeba. Czy zatem opłaca się kupować takowe, które nie pasują po prostu podążając za trendem? Jasne, że nie, bo on akurat bardzo szybko się zmienia.
Kładzenie dachu Ci nie pomoże
Autor: budowaxx
03 kwietnia 2015, 23:59

 

Jak myślisz, czy jeśli zaniedbałeś swoje fundamenty i ich stosunkowo dobrze nie ogrzałeś, to czy dach Ci w tym pomoże? Powiem, Ci że nie! Właśnie tak to wygląda, że nieudana inwestycja, zawsze będzie nieudaną inwestycją. Możemy robić wszystko stać na głowie, ale de facto zawsze będzie to wyglądać tak samo. Jeśli nasze fundamenty nie będą odpowiednio przygotowane, to następnie możemy tylko i wyłącznie za sprawą dużych inwestycji po prostu poprawić to, ale nigdy nie będzie miało to takowych właściwości, jak po prostu dobrze wykonana robota. Tym samym nagle okazuje się, że nasze kładzenie dachu tutaj nic nie da. Chociaż nigdy nie mówiłbym nigdy, ponieważ dach może coś tam uratować, ale tak jak wspomniałem w niewielkim stopniu. Niewielki czyli jaki? Niewielki oznacza na przykład stopień w którym to My nie mamy możliwości na to jaki on będzie. Nigdy nie uratuje to wszystkiego, ale zawsze może po prostu poprawić sytuację, która w wielu przypadkach jest po prostu tragiczna. Kolejną sprawą jest zatrudnienie firmy, która będzie kładła nam ten dach, czy aby nie będzie ona zbyt droga? No właśnie, bo dobry dach, dobrze położony kosztuje naprawdę krocie i może się okazać, że nagle nasz portfel nie będzie mógł tego znieść pod żadnym pozorem. Tym samym musimy dbać o naszą inwestycję na każdym poziomie, tak abyśmy na starość, nie narzekali, że nasze domy po prostu w bardzo szybkim czasie niszczeją i nie mamy szans nic z tym zrobić.
Krycie dachów w XXI wieku
Autor: budowaxx
03 kwietnia 2015, 23:59

 

Jak wygląda w obecnej dekadzie krycie dachów, a jak wyglądało to na przykład u podnóża naszej cywilizacji. Przecież dobrze wiemy, że człowiek nie urodził się od dziś. Krycie dachów nie raz w XXI wieku jest po prostu zbyt łatwym zajęciem, że tak powiem, gdybyśmy to porównywali do starszych metod. Wciąganie To co teraz możemy spokojnie zanieść na górę i wziąć to pod pachę, kiedyś ważyło tony. To właśnie był jeden wielki mankament, bo trzeba było każdą część po kolei wciągać. Już nie mówią o tym, że przez te słabe stopy, budynki nie mogły być tak wielkie jak teraz mamy, a były to jednopokojowe, często bez okiennic pokoje w których tylko i wyłącznie spano. To właśnie pod XX wieku upowszechniło się życie ciągle w swoim mieszkaniu. Kiedyś ludzie tego nie robili i częściej byli na dworze w czasie wolnym, niż w domu. Tak więc jeśli już wiemy jak to się wciągało dachówkę to jak było zatem dalej? Jak to wszystko wyglądało, nie było przez przypadek tak, że samo kładzenie dachu równało się z niesamowitymi zdolnościami koncentracji etc. ? Tak. Jak najbardziej kładzenie tamtejszych materiałów wiązało się z bardzo wielką odpowiedzialnością i potrzeba bardzo wielkiej wyspecjalizowanej wiedzy. Podobnie jak dziś inżynierzy, jeden źle zaplanowany krok, mógł się wykazać powaleniem budynku. Tak to właśnie było, że nie była to prosta rozrywka, dlatego też przez wieki stosowało się chatki z drewna i słomy, zamiast z kamieni i desek, czy też różnorodnych stopów. Wtedy tak naprawdę żadne naprawy dachu także nie były możliwe, bez specjalnych umiejętności.
Posadzka musi być dobrze umiejscowiona.
Autor: budowaxx
03 kwietnia 2015, 23:59

 

Tak to właśnie posadzka zbudowana z drewna, czy też innych surowców powinna być dobrze wykonana. Z jakiego względu mówię właśnie o tym? Ponieważ każda posadzka będzie używana przez lata, a źle położona i ze złych materiałów, może się zepsuć nawet po pierwszym roku. Czy więc chcemy, aby nasze domostwa potrzebowały co rok wizyty specjalistów, którzy będą za swoje prace brać odpowiednie wynagrodzenia, które okazują się dla nas bardzo wielkimi wydatkami, na które nie raz nas po prostu nie stać? Wygląd Dobrze ułożone panele jak możemy się domyślać to dobrze wyglądające panele. Nawet najlepsza deska, która kosztuje korcie nie będzie się równała z panelami, które będą dobrze ułożone. Tak to niestety jest, że aktualnie sztuka układania, czy też odpowiedniego wylania wcześniejszych warstw mieszkalnych taka jak na przykład wylewka jest bardzo ceniona. Jak myślicie, czy na źle położonej wylewce mamy jakąkolwiek możliwość dobrego ułożenia paneli? No pewnie, że nie ! Nie ma takiej możliwości. Dlatego też tak wiele osób, tego po prostu potem nie potrafi zrobić. Ale powiem wam tak wszystko da się uratować, dlatego też ja, gdybym był na miejscu gdzie, źle położono wylewkę, powiedziałbym, żeby to po prostu zerwali i wylali na nowo. Przecież to nie będzie nasza wina. No chyba, że kupujemy używane mieszkania i okazuje się, że tak już było od wieków, a pod warstwą podłogi były specjalne materiały podłożone, żeby to maskować, ale to już inna bajka i wtedy proponowałbym po prostu wynająć jakieś dobre firmy, które to odpowiednio obrobią, bo coś co jest zepsute u samego podnóża nie może być na samym szczycie diamentem. To jest chyba dla was wszystkich oczywiste?